CENTRUM RYSUALA

Domia abr Wyrda

Teraz będziesz już zawsze slitowo myśleć! - krzyczę

Asia

oCh NiE! JaK mOgŁa$ m! tO zRoBiĆ?! *kSzYcZy ŚłItAśNiE*

Domia abr Wyrda

ha, ha HA! Bo jestem zUa! ha, ha HA!!! - krzyczę sztańsko

Asia

Phi, nie możesz krzyczeć szatańsko, bo to ja mieszkałam razem z Szatanem w Piekle w części centralnej, jednakże wywalił mnie, ponieważ Go nie kocham.. i teraz jeżeli Śmierć po mnie przyjdzie, to pójdę do piekła - pawilony dla grzeszników ;( ale to za długa historia i off, o.

*WaLi MalFfEm Po PoTyLiCy ŁoPaTom* O tY SóA!

Kutasicek

*Uderza EŚ w łeb kijem*

Friiiiiiii

*Fri wbiega do sali różowa woda zalowa ją i odkrywa dziwną scenerię-szczerbatą Zol i Jaskra całegow gwiazdkach*Bierze miecz od Star Warsów i dzium dzium w jaskra Twisted Evil

Roselle

*wbiega, łapie fazery ze star treka i dziurawi buty frisowi*

Friiiiiiii

*ceruje skarpetki*

Asia

*zabiera Frankowi igłę i dziuga nią (igłą) ją (franka xD) w łebek* Smile

Jaskier

Jak coś, staniczek podwójny. *Bierze dzyndzel do szaszłyka i nabija sobie Asię, idze na ognisko*

Asia

Łihi! Ognicho! Kiełbacha! Ups.. ja? *zwinnie yy.. wyrywa się z dzyndzla do szaszłyka, wyrywa go Jaskrowi z łapuci i puka nim Jaska w główkę* Ty mały głupolku... xd

Jaskier

*Rozpoczyna się walka na dzyndzle od szaszłyków*

Goś'owy Łoś'owy

*patrze na wszystkich* Hmmm... *obraca się tyłem i coś majstruje* BUM!!! Goś bawi sie w małego chemika i... BUM!! *odwraca się cała czarna na buzi i postawionymi na dęba czarnymi włosami* xD

Roselle

*wjeżdżam czołgiem i demoluję wszystkie meble*

Goś'owy Łoś'owy

O nie! Gdzie ja będe teraz ustawiać mój sprzęt? *biegnie za karoolą z wystrzerzonymi kłami*

Roselle

hahaha*śmieje sie szyderczo po czym zaczyna kaszleć i się dusić*

Goś'owy Łoś'owy

*skacze na karoole i wbija kły w jej łydke*

Jaskier

*siada sobie na środku i zaczyna medytować, nie odzywając się by nie popełnić gafy*

Roselle

Ała! *przestaje się dusić i bije Gosia kijem*

Goś'owy Łoś'owy

*wbija jeszcze mocniej* NIE BĘDZIESZ JEŹDZIĆ KONNO!! HAHAHAHA! *śmieje się szatańsko*

Roselle

Własnie że będę! *piłuje zęby Gosia piłą mechaniczną*

Goś'owy Łoś'owy

*ucieka*
Chwile później
*wbiega z mieczami samurajów*
Zabije karoole! Na nią *wmiegają myszy i obłażą karoole cała*

Roselle

*wrzeszcy jak opętana i wybiega z sali po chwili przychodzi z bazooką i strzela w myszy*

Goś'owy Łoś'owy

*myszki uciekają przez dzurke w dzrzwiach* Nie czyń innemu co tobie nie miłe! xD
*wychodzi, wraca z myszkami i je przytula* Nie wolno tak!

Roselle

*ryczy i przytula biedne małe myszki*