Forum CENTRUM RYSUALA Strona Główna CENTRUM RYSUALA
Centrum Rysuala czyli prawie wszystko dla nas :)
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Twoja pierwsza randka
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum CENTRUM RYSUALA Strona Główna -> Gry i zabawy / Online
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goAway
Różowa


Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd

PostWysłany: Pon 12:36, 07 Lut 2011    Temat postu:

Było sobotnie popołudnie, wybrałaś się do sklepu spożywczego, aby kupić masło i proszek do prania. Zatrzymałaś się właśnie przy dziale z owocami.' mango ... mmm ' pomyślałaś, nic dziwnego, przecież je uwielbiasz. Nagle usłyszałaś za sobą znajomy głos mówiący... 'Te owoce wyglądają wspaniale!' Odwróciłaś się i zobaczyłaś, że to A. ! Stał przed Tobą i uśmiechał się. Przez głowę przemknęła ci tylko jedna myśl: ' Ło kura! '!!!! A. spojrzał i powiedział 'uwielbiam mango ' 'Ja też!'- odpowiedziałaś. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspólnego?'- zażartował A. , a Ty uśmiechnęłaś się słodko. Zaczęliście rozmawiać. Okazało się, że nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze sobą mnóstwo wspólnego. Odkryliście, że obydwoje np. uwielbiacie wgapiać się w kuropatwy! Po miłej rozmowie, A. zapytał Cię, czy chciałabyś pójść z nim na kolacje. Byłaś w szoku, miałaś ochotę krzyczeć ze szczęścia, ale starałaś się zachować spokój. 'Jasne, witaminko C' powiedziałaś i podałaś mu swój adres, a on powiedział, że wpadnie po Ciebie o 19:00. Pożegnaliście się, szybko popędziłaś do domu by wymyślić jakiś olśniewający strój na waszą randkę. Długo nie mogłaś się zdecydować, aż w końcu postanowiłaś założyć Twoją ulubioną fioletową sukienkę, w której wyglądałaś niewiarygodnie kolorowo. A. przyjechał punktualnie. Gdy go zobaczyłaś, nie mogłaś uwierzyć, że to on. Wyglądał świetnie. Miał na sobie niebieską koszule i czarne tiulowe spodnie. W ręku trzymał bukiet przepięknych storczyków, podszedł do Ciebie i delikatnie pocałował w nos, potem powiedział, że wyglądasz zdrowo. Zapytałaś go dokąd pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym uśmiechem powiedział, że to niespodzianka. Podeszłaś do jego samochodu, czarnego malucha, a A. otworzył Ci drzwi. Wsiadłaś do środka i byłaś ogromnie załamana. A. zawiózł Cię do restauracji Kebab u Zofii i krzyknął 'Niespodzianka!' Powiedział Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliście wszyscy oglądali się i uśmiechali do niego mówiąc 'Sziemka bejbe A.!' Domyśliłaś się, że często tu bywa. Usiedliście przy stoliku w zacisznym kącie, a A. poprosił o butelkę Witaminy C. Kelner przyniósł listę dań. Ty zdecydowałaś się zamówić cuksa musującego i pieczonego kruka. A. poprosił o cytrynę. Byłaś ogromnie szczęśliwa i słuchałaś z wielkim zainteresowaniem jak A. opowiadał o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzątku antylopie o imieniu Idzi. Ok. 23:00 A. wyjaśnił, że musi wracać do domu ponieważ czeka go jutro ciężki dzień, bo musi zabić ekspedientki z żabki . Odwiózł Cię do domu i odprowadził pod drzwi. Spojrzał na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznał, że spędził z Tobą bardzo miło czas. Zapytał, czy będziesz chciała kiedyś to powtórzyć, a Ty nie kryjąc radości odpowiedziałaś: 'oczywiście dezodoranciku! Wtedy A. przysunął się bliżej, delikatnie położył swą rękę na Twoim paznokciu i namiętnie pocałował. Kiedy odchodził, powiedział 'Dobranoc laptopiku, wpadnę do Ciebie jutro.' Pomachałaś mu i weszłaś do domu. W nocy długo nie mogłaś zasnąć. Wiedziałaś, że nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!

Hah. Jestem nienormalna. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eviline
Księżniczka


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:45, 06 Sty 2015    Temat postu:

Jak wszyscy to wszyscy, tyko po czasie ^^"

Było sobotnie popołudnie, wybrałaś się do sklepu spożywczego, aby kupić papierosy i proszek do prania. Zatrzymałaś się właśnie przy dziale z owocami.' truskawki ... mmm ' pomyślałaś, nic dziwnego, przecież je uwielbiasz. Nagle usłyszałaś za sobą znajomy głos mówiący... 'Te owoce wyglądają wspaniale!' Odwróciłaś się i zobaczyłaś, że to Finnick ! Stał przed Tobą i uśmiechał się. Przez głowę przemknęła ci tylko jedna myśl: ' O [CENZURA]!!! '!!!! Finnick spojrzał i powiedział 'uwielbiam truskawki ' 'Ja też!'- odpowiedziałaś. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspólnego?'- zażartował Finnick , a Ty uśmiechnęłaś się słodko. Zaczęliście rozmawiać. Okazało się, że nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze sobą mnóstwo wspólnego. Odkryliście, że obydwoje np. uwielbiacie myśleć! Po miłej rozmowie, Finnick zapytał Cię, czy chciałabyś pójść z nim na kolacje. Byłaś w szoku, miałaś ochotę krzyczeć ze szczęścia, ale starałaś się zachować spokój. 'Jasne, kicajeczku' powiedziałaś i podałaś mu swój adres, a on powiedział, że wpadnie po Ciebie o 19:00. Pożegnaliście się, szybko popędziłaś do domu by wymyślić jakiś olśniewający strój na waszą randkę. Długo nie mogłaś się zdecydować, aż w końcu postanowiłaś założyć Twoją ulubioną zieloną sukienkę, w której wyglądałaś niewiarygodnie głośniej. Finnick przyjechał punktualnie. Gdy go zobaczyłaś, nie mogłaś uwierzyć, że to on. Wyglądał świetnie. Miał na sobie turkusową koszule i czarne satynowe spodnie. W ręku trzymał bukiet przepięknych chryzantem, podszedł do Ciebie i delikatnie pocałował w ucho, potem powiedział, że wyglądasz uroczo. Zapytałaś go dokąd pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym uśmiechem powiedział, że to niespodzianka. Podeszłaś do jego samochodu, czarnego fiat, a Finnick otworzył Ci drzwi. Wsiadłaś do środka i byłaś ogromnie smutna. Finnick zawiózł Cię do restauracji Lilaśna i krzyknął 'Niespodzianka!' Powiedział Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliście wszyscy oglądali się i uśmiechali do niego mówiąc 'SIEEEEEMAAAAA! Finnick!' Domyśliłaś się, że często tu bywa. Usiedliście przy stoliku w zacisznym kącie, a Finnick poprosił o butelkę wódki. Kelner przyniósł listę dań. Ty zdecydowałaś się zamówić ogórki i pieczonego ptaka. Finnick poprosił o ogórki. Byłaś ogromnie szczęśliwa i słuchałaś z wielkim zainteresowaniem jak Finnick opowiadał o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzątku myszce o imieniu Armagedon. Ok. 23:00 Finnick wyjaśnił, że musi wracać do domu ponieważ czeka go jutro ciężki dzień, bo musi iść się nachlać . Odwiózł Cię do domu i odprowadził pod drzwi. Spojrzał na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznał, że spędził z Tobą bardzo miło czas. Zapytał, czy będziesz chciała kiedyś to powtórzyć, a Ty nie kryjąc radości odpowiedziałaś: 'oczywiście najebusie ty mój! Wtedy Finnick przysunął się bliżej, delikatnie położył swą rękę na Twoim oko i namiętnie pocałował. Kiedy odchodził, powiedział 'Dobranoc pijawko jedna, wpadnę do Ciebie jutro.' Pomachałaś mu i weszłaś do domu. W nocy długo nie mogłaś zasnąć. Wiedziałaś, że nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eviline
Księżniczka


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:46, 06 Sty 2015    Temat postu:

Jak wszyscy to wszyscy, tyko po czasie ^^"

Było sobotnie popołudnie, wybrałaś się do sklepu spożywczego, aby kupić papierosy i proszek do prania. Zatrzymałaś się właśnie przy dziale z owocami.' truskawki ... mmm ' pomyślałaś, nic dziwnego, przecież je uwielbiasz. Nagle usłyszałaś za sobą znajomy głos mówiący... 'Te owoce wyglądają wspaniale!' Odwróciłaś się i zobaczyłaś, że to Finnick ! Stał przed Tobą i uśmiechał się. Przez głowę przemknęła ci tylko jedna myśl: ' O [CENZURA]!!! '!!!! Finnick spojrzał i powiedział 'uwielbiam truskawki ' 'Ja też!'- odpowiedziałaś. 'Ciekawy jestem co jeszcze mamy wspólnego?'- zażartował Finnick , a Ty uśmiechnęłaś się słodko. Zaczęliście rozmawiać. Okazało się, że nie tylko lubicie te same owoce, ale faktycznie macie ze sobą mnóstwo wspólnego. Odkryliście, że obydwoje np. uwielbiacie myśleć! Po miłej rozmowie, Finnick zapytał Cię, czy chciałabyś pójść z nim na kolacje. Byłaś w szoku, miałaś ochotę krzyczeć ze szczęścia, ale starałaś się zachować spokój. 'Jasne, kicajeczku' powiedziałaś i podałaś mu swój adres, a on powiedział, że wpadnie po Ciebie o 19:00. Pożegnaliście się, szybko popędziłaś do domu by wymyślić jakiś olśniewający strój na waszą randkę. Długo nie mogłaś się zdecydować, aż w końcu postanowiłaś założyć Twoją ulubioną zieloną sukienkę, w której wyglądałaś niewiarygodnie głośniej. Finnick przyjechał punktualnie. Gdy go zobaczyłaś, nie mogłaś uwierzyć, że to on. Wyglądał świetnie. Miał na sobie turkusową koszule i czarne satynowe spodnie. W ręku trzymał bukiet przepięknych chryzantem, podszedł do Ciebie i delikatnie pocałował w ucho, potem powiedział, że wyglądasz uroczo. Zapytałaś go dokąd pojedziecie na kolacje, ale on z tajemniczym uśmiechem powiedział, że to niespodzianka. Podeszłaś do jego samochodu, czarnego fiat, a Finnick otworzył Ci drzwi. Wsiadłaś do środka i byłaś ogromnie smutna. Finnick zawiózł Cię do restauracji Lilaśna i krzyknął 'Niespodzianka!' Powiedział Ci, że to jego ulubiony lokal. Gdy weszliście wszyscy oglądali się i uśmiechali do niego mówiąc 'SIEEEEEMAAAAA! Finnick!' Domyśliłaś się, że często tu bywa. Usiedliście przy stoliku w zacisznym kącie, a Finnick poprosił o butelkę wódki. Kelner przyniósł listę dań. Ty zdecydowałaś się zamówić ogórki i pieczonego ptaka. Finnick poprosił o ogórki. Byłaś ogromnie szczęśliwa i słuchałaś z wielkim zainteresowaniem jak Finnick opowiadał o swoich zainteresowaniach oraz swym nowym zwierzątku myszce o imieniu Armagedon. Ok. 23:00 Finnick wyjaśnił, że musi wracać do domu ponieważ czeka go jutro ciężki dzień, bo musi iść się nachlać . Odwiózł Cię do domu i odprowadził pod drzwi. Spojrzał na Ciebie bardzo tajemniczo i wyznał, że spędził z Tobą bardzo miło czas. Zapytał, czy będziesz chciała kiedyś to powtórzyć, a Ty nie kryjąc radości odpowiedziałaś: 'oczywiście najebusie ty mój! Wtedy Finnick przysunął się bliżej, delikatnie położył swą rękę na Twoim oko i namiętnie pocałował. Kiedy odchodził, powiedział 'Dobranoc pijawko jedna, wpadnę do Ciebie jutro.' Pomachałaś mu i weszłaś do domu. W nocy długo nie mogłaś zasnąć. Wiedziałaś, że nigdy nie zapomnisz tego wieczoru...!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum CENTRUM RYSUALA Strona Główna -> Gry i zabawy / Online Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin