CENTRUM RYSUALA

Podkówka

Zaczyna kichać i z trudem wymierza cel - bunkier Fiolki. Na szczęście trafia i bunkier się przewraca ppnieważ był ze storopianu :D

Agniecha

Podbiega do podkówki i wylewa na nią keczup z butelki z silikonowym zaworkiem Very Happy

Hindi

Styropian się przewraca, i wychodzę z betonowej skrzyni wpycha wszystkim zupę flaczkową (mniam) ze szpinakiem (ble)

Paloma

Na samym początku rzucone prze ze mnie marchewki dają się we znaki każdej (oprócz mnie) rysualce znajdującej się na tylp "polu walki". Następnie z mej kieszeni wyjmuje kilkanaście widelcy i dwa noże i celnie rzucam nimi w Agnieche i Podkówke. Wyjmuje pudełko cukru zawieszonego na wędce, wystawiam przed łeb Hellady (konia) i szybkim cwałem uciekam przed rozwścieczonymi rysualkami.
HA! Teraz nikt mnie nie dogoni. Dlaczego? Bo są dwa powody:
- Hellada jest okropnie szybka (jak to folbuty xD)
- Hellada zawsze kopie konie które są w mniejszej odległości niż. 5 m Smile

Agniecha

Wychodzi (muszę zrobić kilka dokumentów)

Podkówka

Nie mogąc dogonić Palomy sama uciekam, bo jestm cała brudna i wykończona. Ide spać xD

Hindi

Wybiegam znad przeciwnej strony na kurze(sama mówiłaś - kopie KONIE) Wbija palomie nóż w brzuch i ucieka do kurnika

Hindi

gra w kurniku - kurnik.pl

Podkówka

Buahaahha dobrze że wyszłam... :D

Paloma

Paloma wbiega do kurnika.

Słychać krzyki (?) kur, a pierze wylatuje na zewnątrz.

C.D.N.

Po dwudziestu minutach Paloma wychodzi z rosołem z kury i częstuje nim wykończone bitwą rysualki (spoko nie jest zatruty). Wszystkie jedzą.
Po godzinie Fiolka wychodzi z kurnika cała w pierzu i kurzym oborniku Very Happy

D

Hindi

gram na kurniku w literaki:P

Jaskier

nie wkręcona w tema,wchodzi po woli na plan xD

Konisia Arktyczna :)

Wgalopowuję na Bonsai'u z tarczą, mieczem i sfermentowanymi jabłakmi. Obrzucam nimi wszystko co się rusza, oprócz mnie i Bonsai'a. Razz

Przy czym dostaję w głowę podkową i... Coś mi się kręci we łbie... o_O

Kurczak ZUCHw(m)ały

Koniś spada ze swego rumaka, a Kurczak Karolcia Spaciony Zuchwalec widząc nieszczęście ludzkie biegnie czym prędzej do owego Osobnika, z apteczką. *udzielam pierwszej pomocy* Cool

Soczek.Caprio

A ja jestem nieprawdziwa żona pana Świra i znam jego sztuki walki!

[TU] (oglądać do końca i włączyć głośniki)

Hindi

Wjeżdża rydwanem w stroju gladiatora. Zarzuca metalową siatę na ludziówXD. Związuje siate

Konisia Arktyczna :)

A! Budzę się. >>Do Karolci<<
- Mama? - niestety znikła mi pamięć O_o

Soczek.Caprio

Fiolko, od kiedy ty kupujesz ciuchy w sklepach w dziale "ubrania męskie"?

Hindi

No dobra.... Wjeżdżam na rydwanie w stroju gladiatorki

Soczek.Caprio

A mieli twój rozmiar? XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXLLLLLLL? Razz

Hindi

Mieli ale twojego nie mieli XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXL

Grzywa

Właśnie!! Fiolko od kiedy ubierasz się jak chłop?
Ktos cię stuknął?
* Grzficzka się budzi i zaczyna wszystkich obrzucać spleśniałym serem:D
Soczek dostał w ****, a Fiolka w twarz, Paloma w zęby(gebe otwarła), Konisia uciekła

Soczek.Caprio

Pewnie, bo ja mam... 3bit XXL.

Palomo, morduję. Jak mogłaś zacząć ten dział bez bezpośredniej konsultacji ze mną? Evil or Very Mad

Hindi

Unikam sera.... Biore spleśniałe ciasto truskawkowe i napycham Grzficzke ciastem. Uciekam na drzewo gdzie nikt nie jest wstanie mnie dosięgnąć

Agniecha

A mojego nie mieli Very Happy